teksty

Przebieralnia

Obrazek


w końcu ułożysz się w ten kształt, klucz
który otwiera oczy, zamyka noc w ciasnej
pościeli o piątej nad ranem tak mało jest
samej sobie do ofiarowania, warcaby
z kawy i papierosów, przed wyprowadzką
na drobne zakupy

w końcu ułożysz się w ten kształt pasujący
do każdej sukienki, ostre neonowe światło
przestanie kaleczyć, za ciężką kotarą
jak lśniąca jaszczurka, nim odejdziesz
wszystko co zbędne podepczesz, poszarpiesz
na kurz

w końcu ułożysz się w ten kształt, oddasz
te rzeczy których już nie znosisz, zbyt luźną
skórę na policzkach, wszystko co tak łatwo
przecenić, biegnąc wzdłuż wąskiej krawędzi
kalendarza, na kurs hiszpańskiego, flamenco
lekcje krzyku