teksty

nie/dziel/nie

Obrazek

mówiłem nie dzwoń w ten sposób
w niedzielny poranek gdy za oknem chłopcy
w białych sukienkach krzyżują miecze z wosku
przed kościołem a ja przemieniam chleb
w tosty popijając kawą wybacz nie potrafię

zrozumieć że jesteś po drugiej stronie ściany
płaczu z dzieckiem i zapewnieniem że byłaś
kilkakrotnie ranna wieczorna kłótnia
to tak łatwo można wyczytać z twojej skóry

ten wasz kiepski scenariusz
klaps po klapsie przeszedł znowu
przez ciebie jak przez morze
czerwone suchą stopą rozdzielając
brzegi ścięgien od kości pozwól

przemilczę zanim opowiesz mi
o nadziei na lepsze wczoraj zapalę
wiem wolisz stos tak ciężko wyjść z nałogów
i zrobię coś żeby było jeszcze trudniej


 "Duety"